niedziela, 28 października 2012

wieczorne wieczorki przemyślanych przemyśleń geniusza.

Kontynuuję moje wieczorki z glana (http://www.facebook.com/GlanGenialnaLegalnaArmataNozna ) na tym blogu.
Od razu proszę o komentowanie (jeśli ktokolwiek wejdzie.. Jeśli nie to skopiuję to na glana.). Można komentować anonimowo, także nie ma problemu ;)

Dziś chciałabym poruszyć temat ślepego podążania za modą.
W sensie.. Np "słitaśśne koszulki z Nirvaną".
No ja rozumiem to że ktoś akurat TERAZ zaczął słuchać tego zespołu.. Ale jeśli ich wiedza o tymże zespole wynosi mniej niż zero, to mnie krew zalewa.
Pomijając, bo to temat następny..
Generalnie chodzi o to że w naszym kraju są dziewczyny (i w tym momencie wstydzę się że jestem dziewczyną) które gdy widzą koszulkę z Nirvaną w H&M (Oh. God. Why), albo "glany" w tej sklepach tej samej sieci chcą je mieć bo czują że.. to będzie modne.
I jest.
To jest wg mnie dziwne. I to bardzo, gdyż każdy powinien mieć swój własny i oryginalny styl, a nie ubierać się w koszulki zespołu o którym nie ma się pojęcia.
Bo to kaleczy zarówno prawdziwych metali (raczej metalówy, bo każdy myśli że są one pozerkami), jak i te tró bo są prześladowane w swoim społeczeństwie przez metali. (wiem to z własnego doświadczenia bo sama zostałam uznana za pozerkę tylko i wyłącznie dlatego że nie miałam glanów, moje spodnie nie były czarne, a na dodatek nie wymieniłam jednego z członków zespołu Anthrax bo.. źle się czułam, w głowie mi się kręciło i nie myślałam..)
Pozostaje więc pytanie.. Czy warto uganiać się za modą? Czy warto ubierać się i być takim jak większość społeczeństwa? Warto być zwykłym, szarym człowiekiem i nie wyróżniać się spośród tłumu?

Mam nadzieję że ktoś to przeczyta. I skomentuje. Jeśli nie tu to na glanie.
Dziękuję.

Ps. dla przykładu zamieszczam link: http://lucy-luucy.blogspot.com/2012/10/rockowo.html

~ja.

8 komentarzy:

Nertë pisze...

Nie warto!
...
Chociaż...
Powiem szczerze, że z własnego doświadczenia wiem jak to jest wyróżniać się z tłumu. Nie zawsze jest to przyjemne. Ale ch*j z tym. Mnie też rzuca jak widzę te pustaki w sieciówkach, co się podniecają na bluzkę z Nirvaną, bo "ładna buźka!" ..

Anonimowy pisze...

Dobrze powiedziane. U mnie gim jest pełno takich ludzi...

Anonimowy pisze...

Dobrze powiedziane. U mnie gim jest pełno takich ludzi...

Anonimowy pisze...

Trafiasz w sedno !Ostatnio na wyjeździe złapałam "dziewczynkę" z koszulką z logiem "Happysad" Myślę sobie:"Może znajdę z nią nić porozumienia ?Fajnie było by poznać kogoś o podobnych zainteresowaniach:)" Zaczęłam rozmowę i usłyszałam tylko że " Lubie tylko ich najnowszą płytę bo jest taka słodka i wgl .. " Masakra .. zapytałam jeszcze dla pewności o skład zespołów usłyszałam tylko "No ten ich lider taki ładny w hipsterowskich okularkach " God, why ?

Nefretete... pisze...

W sumie nie wiem. Też zastanawiałam się nad tym kilka razy. Sama siebie metalem/metalówa nie nazywam, chociaż tak się czuję. Dlaczego? Bo właśnie tak to teraz wygląda, że od razu wezmą cię za pozera, jeżeli... Właściwie jeżeli co? Bo tak mi się zdaje, że wystarczy być dziewczyną, by od razu stać się kindermetalem/pozerem.
Wiem, niczego nowego nie powiedziałam. Bo właściwie nie miałam.
A odnoście tego - czy warto? Nie wiem. Nie mam zamiaru patrzeć na to czy warto. Mam zamiar żyć tak, jak chcę. Ubieram czarne ubrania nie dlatego, że są modne, a raczej dlatego, że dobrze się w nich czuję. Słucham metalu, bo ta muzyka mnie wyzwala i sprawia, że potrafię przetrwać w tym chorym świecie - nie było tak, żebym pomyślała "Posłucham tego, bo wszyscy słuchają, więc pasowałoby znać...". a jak ludzie mnie ocenią - już ich sprawa. Mogę być wariatką, która wydaje kasę na książki i płyty zamiast ściągnąć z neta i mieć kasę na imprezy. Proszę bardzo. Ale na pewno nie założę koszulki z Kurtem, bo on jest taki 'Słiiitaśny' i nie będę słuchać tego co wszyscy, bo... słuchają tego wszyscy.
Namieszała, powtórzyłam się. To chyba tyle. Dziękuję.

Anonimowy pisze...

Po prostu ch*j się dzieje na tym świecie.

Anonimowy pisze...

;_; smutno jest widzieć takie rzeczy, jak ta laska

Unknown pisze...

Najpierw Rolling Stones, teraz Nirvana .__. Oh God, Why?!